Podsumowanie rundy wiosennej sezonu 2017/2018-młodzik KS Wasilków
10.06.2018 zwycięstwem na własnym boisku z Orłem Siemiatycze młodzicy KS Wasilków zakończyli udany dla siebie sezon 2017/2018.Mając za rywali MOSP II Białystok, Orła Siemiatycze, AP Brylant Bielsk Podlaski, Pogoń Łapy, Rudnię Zabłudów, OSiR Hajnówka, KS Michałowo oraz COKiS Ciechanowiec, wasilkowianie zajęli w tabeli 2 miejsce, zdobywając w 8 wiosennych meczach 19 pkt (6 zwycięstw,1 remis,1 porażka), strzelając 27 bramek, tracąc zaledwie 8 goli.
Oprócz bardzo dobrych wyników, cieszy przede wszystkim fajny styl gry jaki prezentowali zawodnicy KS-u. W większości spotkań młodzicy bardzo dobrze wyglądali pod względem piłkarskim, ale także pod kontem motorycznym. Dlatego też, w kilku potyczkach dzięki dobremu przygotowaniu kondycyjnemu oraz dużej determinacji, wasilkowianom udało się zmieniać niekorzystny rezultat. Tak było min. w meczu wyjazdowym z KS Michałowo, gdzie przegrywając już 0:2 wyrwali rywalom zwycięstwo rzutem na taśmę . Podobnie było w spotkaniu z Rudnią Zabłudów-przeciwnicy zaskoczyli naszych zawodników agresywną, momentami brutalną grą, dwukrotnie obejmowali prowadzenie, a mimo to, nasi młodzicy podnieśli rękawicę i zdołali wywieźć remis z trudnego terenu. W pozostałych meczach piłkarze KS-u dość pewnie pokonywali rywali. Jedyną porażkę na wiosnę, po wyrównanym spotkaniu, zanotowali ze zwycięzcą grupy, zespołem MOSP II Białystok.
Trzeba przyznać, że trener Artur Matela potrafił znakomicie dobrać taktykę gry do wykonawców. Choć piłka nożna to sport drużynowy, to chcieliśmy wspomnieć o kilku naszych zawodnikach. Na pewno na słowa uznania zasłużył najlepszy strzelec naszej drużyny-Kuba Witkowski. „Witek” był motorem napędowym akcji ofensywnych i bez jego skuteczności, trudno byłoby o tak dobre wyniki. Znakomitą, równą formą imponował Kuba Romanowski, który rewelacyjnie dyrygował formacją defensywną. Gdybyśmy mieli przyznawać komuś statuetkę za MVP sezonu, to Kuba byłby głównym kandydatem do jej zdobycia. Bardzo dobrze w środku pola radzili sobie kapitan młodzików-Mateusz Tofiluk oraz Piotrek Lulewicz, na skrzydłach zaś dzielnie walczyli Alex Wiśniewski i Michał Woronowicz. Niezłą rundę zanotował najmłodszy zawodnik drużyny-Kamil Ostaszewski .Kamil (grający również w kategorii orlik 2007 u trenerów Popowskiego i Stanisławskiego) podjął rywalizację o miejsce na prawej obronie ze starszymi kolegami i to właśnie on bardzo często zaczynał spotkania w podstawowym składzie. Pewnym punktem zespołu był również bramkarz-Przemek Karłowicz. Konrad Piotrowski, Mateusz Tomaszewski, Cyprian Roszkowski, Julek Małyszko, Łukasz Komenda oraz grający w mniejszym wymiarze czasowym Kacper Kalicki, Oliwier Grajewski, Oliwier i Kacper Kotowiczowie-wszyscy Ci gracze także przyczynili się do dobrych wyników KS Wasilków.
Jednym słowem nikt nie zawiódł zaufania trenera , każdy z chłopaków indywidualnie zanotował spory progres, co miało bezpośrednie przełożenie na bardzo pozytywny obraz całej drużyny !!
Gratulujemy, dziękujmy, czekamy z niecierpliwością już na rundę jesienną !!!
W rundzie jesiennej sezonu 2018/2019 podopieczni trenera Mateli zagrają już w kategorii trampkarz, gdzie na placu gry musi pojawić się już 11 zawodników. Być może opiekun wasilkowian, biorąc pod uwagę zmiany personalne oraz jednak mimo wszystko krótką ławkę rezerwowych, będzie zmuszony do korygowania schematów ustawienia i taktyki gry. Nad tymi dylematami A. Matela zapewne pochyli się dopiero w momencie kompletowania kadry na nadchodzącą rundę. Na ten moment w najbliższy piątek, imprezą integracyjną, młodzicy kończą obecny sezon. W lipcu piłkarze i trener udadzą się na zasłużone wakacje, zaś do treningów wrócą w sierpniu.
Jacek Ostaszewski