Pechowo rywalizowali trampkarze naszego klubu, reprezentujący dziś SP im. Króla Zygmunta Augusta w Wasilkowie, w turnieju międzyszkolnym, rozegranym na orliku przy ul.Traugutta w Czarnej Białostockiej.
Drużyny grały w systemie „każdy z każdym”, gdzie pojedynek trwał 15 min, ekipy wystąpiły w 6-osobowym zestawieniu ( bramkarz + 5 zawodników z pola ).
Rywalami naszych chłopaków, na co dzień w większości trenujących w KS Wasilków pod okiem trenera Artura Mateli, byli gracze KS Michałowo, Rudnii Zabłudów oraz Czarnych Czarna Białostocka.
W pierwszym spotkaniu nasi gracze zmierzyli się z Zabłudowem. Przez znaczną część spotkania, więcej „z gry” mieli wasilkowanie, lecz nie potrafili udokumentować tego zdobytą bramką. W ostatniej akcji meczu zawodnicy SP w Zabłudowie zdobyli gola, który dał im zwycięstwo.
W kolejnej grze piłkarze KS-u stanęli w szranki z Michałowem. Mecz zaczął się dla Wasilkowa bardzo dobrze. Dalekie wybicie piłki przez naszego bramkarza, Przemka Karłowicza, technicznym lobem na gola zamienił Łukasz Komenda. Następne minuty to napór ze strony graczy z Michałowa i dobre, szybkie wyjścia z kontrą naszych zawodników. Niestety znów powtórzył się scenariusz z rywalizacji z Rudnią Zabłudów. W ostatniej akcji meczu, po rzucie rożnym, wykonywanym przez zawodników KS Michałowo, piłka niefortunnie odbiła się od Kamila Ostaszewskiego i wturlała się do naszej bramki. 1:1, koniec spotkania, 1 pkt. Wasilkowa w dwóch meczach i tylko iluzoryczne szanse na zajęcie 1. miejsca w turnieju.
Ostanie spotkanie z Czarną Białostocką to mecz bez historii. We wcześniej zakończonej rywalizacji, gracze SP w Michałowie pokonali Zabłudów, zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w turnieju w Czarnej Białostockiej i awansując do dalszej fazy rozgrywek. To trochę „podcięło skrzydła” naszym piłkarzom, mającym już świadomość, że ostatnie swoje turniejowe spotkanie grają o przysłowiową „pietruszkę”. Mimo, ponownie niezłego meczu w wykonaniu wasilkowian, musielioni zejść z boiska pokonani 0:1. Dość powiedzieć, że gracze z Czarnej przez cały mecz przeprowadzili ledwie jedną, lecz skuteczną akcję bramkową. Owszem próbowali strzałami z dystansu zaskoczyć golkipera Wasilkowa, ale większość uderzeń była sygnalizowana i Przemek Karłowicz radził sobie z nim bezproblemowo.
Mimo niekorzystnych rezultatów, cieszy przede wszystkim postawa podopiecznych trenera Mateli. Po raz kolejny ,w ostatnim czasie, świetne zawody rozgrał Kamil Ostaszewski, który w dniu dzisiejszym „dzielił i rządził” na środku bloku defensywnego wasilkowian. Bardzo dobry występ zaliczyli również Łukasz Komenda, Julek Małyszko, Mateusz Tomaszewski, Cyprian Roszkowski oraz Przemek Karłowicz, którzy „ciągnęli grę” reprezentacji szkoły. Szczególnie do gustu mogła przypaść gra naszego golkipera. Postawa Przemka Karłowicza powinna dać wiele domyślenia trenerowi Arturowi Mateli, przy obsadzie pozycji bramkarza w najbliższym ligowym spotkaniu.
Nie zapominamy również o pozostałych zawodnikach, uczniach SP im. Króla Zygmunta Augusta, którzy znakomicie wspierali swoich kolegów !
Brawo zawodnicy KS Wasilków, uczniowie SP im. Króla Zygmunta Augusta. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę p. Adama Czołpińskiego, nauczyciela wychowania fizycznego w SP przy ul. Polnej w Wasilkowie, który świetnie kierował grą swoich podopiecznych na dzisiejszym turnieju !!
Zapraszamy również na najbliższe spotkanie trampkarzy KS Wasilków. Zawodnicy trenera Mateli, uczniowie SP przy ul .Polnej, podejmą w najbliższą sobotę, 29.09.2018, o godz. 10 na Stadionie Miejskim w Wasilkowie drużynę Pogranicza Kuźnica Białostocka.
Zdjęcia z zawodów
Jacek O.