Wygrana w ostatnim sprawdzianie przed ligą

Za nami ostatni sparing seniorów przed rundą wiosenną sezonu 2018/19.

W czwartkowe popołudnie na stadionie w Wasilkowie gospodarze sprawdzali swoją formę w meczu z A-klasową Narwią Choroszcz.

KS Wasilków mecz rozpoczął w składzie: Grzegorz Nowajczyk, Łukasz Wojciechowski, Piotr Dąbrowski, Paweł Naliwajko, Adam Butkiewicz, Karol Styś, Bartosz Dudziński, Łukasz Rybakowski, Jan Pawłowski, Dawid Ostaszewski, Dawid Śliwowski.

Gospodarze od początku starcia mieli zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, swoje akcje budowali dużą ilością podań, dość łatwo przedostawali się pod bramkę rywala, głównie po akcjach oskrzydlających. Swoją dominację udokumentowali po kilku minutach od rozpoczęcia gry, gdy dośrodkowanie z rzutu rożnego Łukasza Rybakowskiego na gola, głową zamienił Dawid Śliwowski.

Następne minuty to kolejne ataki skrzydłami i kolejne sytuacje pod bramką Narwi. W ten sposób padła druga bramka: szybki atak lewą stroną boiska Karola Stysia – dośrodkowanie i Janek Pawłowski strzela obok bezradnego bramkarza przyjezdnych.

Trzeci gol jest również autorstwa Janka Pawłowskiego. Dokładnie z rzutu wolnego „dorzucił” Adam Butkiewicz i „Johny” głową wpakował futbolówkę do bramki.

Od początku drugiej części spotkania trener Artur Woroniecki dokonał wielu zmian, na placu gry pojawili się Jakub Smolewski, Damian Decewicz, Konrad Niegowski, Radosław Jurczyk, Mateusz Cichoński, Przemysław Panek. W trakcie tej części meczu na boisko desygnowani zostali również Yaragi Davidov, Michał Zgiet, Kacper Kajewski, Michał Poduch i Adam Langa.

Tak duża ilość zmian w naszych szeregach miała wpływ na przebieg boiskowych wydarzeń. Gra toczyła się w dużych fragmentach w środkowej strefie, a zdarzyło się że przeciwnicy groźnie zaatakowali i tylko dzięki dobrym interwencjom Kuby Smolewskiego nie straciliśmy gola. Mimo wszystko to jednak KS Wasilków nadawał ton wydarzeniom na placu gry czego efektem tego były dwie kolejne bramki zdobyte przez wasilkowian.

Najpierw po szybkim wyjściu z własnej połowy Janek Pawłowski dograł na czystą pozycję do Mateusza Cichońskiego, który pewnym strzałem dał prowadzenie 4:0. Kilkanaście minut później prawą stroną przedarł się Przemek Panek i mocno dograł przed bramkę Narwi, piłkę do swojej siatki skierował obrońca gości bardzo mocno naciskany przez Yaragiego Davidova.

Mecz był wartościowym sprawdzianem naszej drużyny. Trener Woroniecki mógł po raz kolejny przyjrzeć się swoim podopiecznym w różnych konfiguracjach boiskowych, a przede wszystkim zawodnicy mogli pograć na naturalnej nawierzchni, bo większość wcześniejszych sparingów rozgrywana była na sztucznych boiskach.

KS Wasilków – Narew Choroszcz 5:0