Stadion Miejski w Wasilkowie przy ul. Supraślskiej 21 jest na początku rozgrywek niezwykle szczęśliwy dla grup młodzieżowych KS Wasilków. Niespełna tydzień temu młodzicy pokonali faworyta rozgrywek Junior Białystok, zaś dziś trampkarze udanie zainaugurowali sezon pewnie zwyciężając Falcon Sokółka 5:1 (2:0). Bramki dla wasilkowian strzelali: Kacper Kalicki, Piotr Lulewicz, Michał Woronowicz x 2, Szymon Adamowicz.
KS Wasilków wystąpił dziś w następującym składzie: Przemek Karłowicz-Kacper Kalicki,Piotr Lulewicz,Michał Woronowicz,Mateusz Tomaszewski,Alex Wiśniewski,Cyprian Roszkowski,Konrad Piotrowski,Mateusz Tofiluk (kpt),Kamil Ostaszewski,Łukasz Komenda oraz Kuba Zgiet i Szymon Adamowicz
Zwycięstwo cieszy o tyle, że ekipa prowadzona przez nowego trenera, Jakuba Budźko, boryka się z ogromnymi problemami kadrowymi. W treningach bierze udział zaledwie 13-14 zawodników i w przerwie letniej istniało zagrożenie wycofania zespołu z rozgrywek.
Dzięki determinacji młodych zawodników oraz ich opiekuna udało się wystartować w lidze i to bardzo udanie.
Początek meczu nie zapowiadał tak przekonywującej wygranej. To goście częściej próbowali atakować lecz czynili to dość nieporadnie, a jedynym zagrożeniem dla KS-u były uderzenia z dystansu, które pewnie łapał Przemek Karłowicz . W 11 min. spotkania na strzał z ponad 30 metrów zdecydował się Kacper Kalicki. Pocisk „ziemia-powietrze” w wykonaniu gracza KS-u wylądował tuż pod porzeczką bramki gości. 1:0 dla Wasilkowa, bramka „stadiony świata ” !! Kolejne minuty upłynęły również pod znakiem niezłej gry podopiecznych Jakuba Budźko. Wasilkowianie próbowali od tyłu rozgrywać piłkę, nieźle radzili sobie w bocznych sektorach boiska gdzie bardzo dobre zawody grał Piotrek Lulewicz. I kiedy wydawało się , że kolejna bramka dla gospodarzy jest kwestią czasu niewiele zabrakło, aby gracze Falconu doprowadzili do wyrównania. Po zamieszaniu przed bramką KS-u ,futbolówkę z linii bramkowej wybił Kamil Ostaszewski. Na szczęście w 27 min. Piotrek Lulewicz uderzeniem z ostrego kąta w krótki róg podwyższył wynik spotkania i do przerwy wasilkowianie prowadzili 2:0.
W drugiej odsłonie meczu trampkarze Wasilkowa wypunktowali rywali niczym wytrawny bokser. Skutecznie rozbijali na swojej połowie próby ataków zawodników Falcona, wyprowadzając przy okazji groźne i skuteczne kontry. Łupem bramkowym w tej części spotkania podzielili się Michał Woronowicz x 2 oraz Szymon Adamowicz. Honorową bramkę dla Sokółki zdobył dwie minuty przed końcem spotkania Szymon Waluk, choć i w tej sytuacji niewiele zabrakło do skutecznej interwencji, świetnie dziś dysponowanemu, golkiperowi KS-u, Przemkowi Karłowiczowi.
Na kolejną potyczkę o ligowe punkty zawodnicy Jakuba Budźko udadzą się do Czarnej Białostockiej. W niedzielę , 08.09.2019 o godzinie 13.00 zmierzą się z Czarnymi.
Zdjęcia z meczu Jacka Ostaszewskiego