Za oknem zima w pełni, a KS Wasilków przygotowuje się do rundy wiosennej. Jak już wcześniej wspominałem żmudne zajęcia treningow przeplatane są meczami kontrolnymi.
Przed tygodniem podopieczni trenera Speichlera przegrali w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii 0:5. Wynik to efekt bardzo dobrej gry przeciwników, jak też indywidualnych błędów naszych zawodników, a także braku skuteczności pod bramką Jagi.
W ostatnią sobotę KS Wasilków pojechał do Zambrowa na kolejną grę sparingową tym razem z Warmią Grajewo.
W pierwszej połowie nasi zawodnicy kontrolowali wydarzenia na boisku, ale długo nie mogli pokonać bramkarza grajewian. Dopiero w końcówce pierwszej części gry wychodzącego „sam na sam” z bramkarzem Maćka Zieniewicza fałulował obrońca Warmii i sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał sam poszkodowany.
Druga połowa rozpoczęła się tak jak pierwsza część spotkania zawodnicy trenera Speichlera przeważali czego efektem była bramka zdobyta przez Adama Butkiewicza.
Zmiany które trener Speichler przeprowadził w przerwie oraz w trakcie drugiej części sparingu spowodowały, że zawodnicy KS-u stracili płynność gry, a do głosu doszła Warmia, która wykorzystała kilka błędów naszej drużyny i zdobyła cztery bramki.
KS Wasilków – Warmia Grajewo 2:4
KS Wasilków zagrał w składzie: Gędźwił – Butkiewicz, Dąbrowski, Panek, Rybakowski, Dudziński, Vatkievich, Makal, Zieniewicz, Jakimiuk, Poduch, na zmiany wchodzili: Kozłowski, Langa oraz czterech zawodników testowanych.
