Przed tygodniem trzecia liga grupa 1 wznowiła rozgrywki. KS Wasilków na „własnym stadionie” w Zambrowie przegrał z RKS Radomsko. Przed nami 20 seria spotkań i czas na poprawienie nastrojów. Przeciwnik – Jagiellonia II Białystok nie jest wymażonym rywalem do tego, nie mniej trzeba wyjść na boisko i walczyć.
KS Wasilków zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i przez większą część drużyn traktowany jest jako dostarczyciel punktów, jednak po meczu prawie wszyscy zgodnie mówią, że gra drużyny trenera Speichlera jest dużo lepsza niż wskazywało by na to miejsce w tabeli i dotychczasowy dorobek punktowy.
Rezerwy Jagiellonii zajmują obecnie 7 miejsce w tabeli i walczą o pierwszą „ósemkę” po 21 kolejkach, która gwarantuje utrzymanie, a jednocześnie pozwoli walczyć w drugiej części rozgrywek o awans do 2 ligi. Żeby osiągnąć ten cel drużyna trnowana przez dobrze znanego w Wasilkowie – Wojciecha Kobeszkę musi w meczu z KS-em zdobyć komplet punktów. I tu jest ogromna różnica, Jagiellonia bardzo chce, a KS Wasilków nie ma takich obciążeń, może osiągnąć dobry wynik, ale nic nie musi. Być może ten psychiczny komfort sprawi, że nasi zawodnicy zagrają na luzie, bez zbędnej „napinki” i na Elewatorskiej będzie niespodzianka?
Jagiellonia II Białystok – KS Wasilków sobota 20 marca, godz. 12:00
