Trzeci mecz drugiej rundy III ligi i drugie zwycięstwo KS Wasilków, Zespół Roberta Speichlera w sobotnie popołudnie, na stadionie przy ul Supraślskiej 21, pokonał Huragan Morąg 2:0.
Przed meczem mało było dobrych wiadomości dotyczących zestawienia naszej drużyny, za kartki pauzowali Dawid Ostaszewski i Damian Wysocki z kolei z kontuzjami zmagają się Piotrek Dąbrowski i Bartek Dudziński nie wspominając o Dawidzie Śliwowskim, który ostatni raz przebywał na boisku 9 sierpnia 2020 roku. Do tego dopiero od niedawna do treningów wrócił Wojtek Nasuto i zdaniem trenera nie jest jeszcze w pełni gotowy do gry.
Do Wasilkowa przyjechała drużyna, która zajmuje 21 czyli przedostatnie miejsce w tabeli. KS Wasilków rozpoczął z ogromnym animuszem i w pierwszych 3 minutach miał bardzo dogodną sytuację oraz trzy rzuty rożne. Pierwsze akcje nie przyniosły zdobyczy bramkowej, ale nie długo później bo już w 8 minucie spotkania Kuba Jakimiuk z prawej strony zagrał piłkę wzdłuż bramki przyjezdnych, a Grzesiek Makal wślizgiem wpakował futbolówkę do bramki.
Od tego momentu mecz się wyrównał i w głównej mierze odbywał się w środkowej części boiska. Groźnie zrobiło się około 60 minuty kiedy naszego bramkarza ostro zatakował jeden z przeciwników. Kamil Ulman długo leżał na murawie, a opieka medyczna próbowała przywróć go do sprawności, niestety potrzebna była zmiana. Na plac gry wszedł Paweł Gendźwiłł, który bronił juz w kilku meczach, ale zmiana w trakcie gry na tak newralgicznej pozycji niesie za sobą jakieś obawy. Jak się później okazało Paweł stanął na wysokości zadania i do końcowego gwizdka sędziego zachował czyste konto.
Drużyna Huragana z coraz większym animuszem próbowała doprowadzić do wyrównania, a to stważało szansę do kontrataków dla gospodarzy. Po jednej z takich akcji KS Wasilków wykonywał rzut wolny z około 25 m od bramki przyjezdnych. Do piłki podszedł Kuba Jakimiuk i bardzo mocnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał bramkarza rywali.
Goście z jeszcze większą determinacją rzucili się do odrabiania strat i nie wiele brakowało by zostali skarceni kolejnymi bramkami, szczególnie aktywny w kontrach był Kuba Jakimiuk. Jednak wynik meczu nie uległ już zmianie i drużyna Roberta Speichlera mogła cieszyć się ze zwycięstwa i w dobrych nastrojach już w najbliższą środę pojedzie do Elbląga na mecz z Concordią
KS Wasilków – Hutagan Morąg 2:0
Bramki: 8 min. – Grzegorz Makal i 77 min. – Jakub Jakimiuk
KS Wasilków wystąpił w składzie: Kamil Ulman (66′ Paweł Gendźwiłł) – Łukasz Wojciechowski, Przemysław Panek, Damian Fronc (46′ Aliaksei Liavontsyeu), Michał Kossyk, Grzegorz Makal, Oskar Dziermański (75′ Łukasz Rybakowski), Jakub Kozłowski, Damian Zubowski, Jakub Jakimiuk, Michał Poduch (72′ Maciej Zieniewicz)