W sobotę na stadionie w Wasilkowie KS Wasilków rozegra spotkanie w ramach 9 kolejki IV ligi grupy podlaskiej z MOSP Białystok. Sobotni przeciwnik w tabeli ligowej zajmuje 8 miejsce z dorobkiem 12 punktów, czyli tylko jedno „oczko” mniej niż drużyna Roberta Speichlera. MOSP gra w kratkę 4 mecze wygrane i 4 porażki. Tak naprawdę nie wiemy jak zaprezentują się w sobotę w starci z KS Wasilków. Nasza drużyna po słabym początku rozgrywek, zaczęła systematycznie gromadzić punkty i szczebel po szczeblu wspina się w ligowej tabeli. Sytuacja kadrowa od poprzedniej kolejki praktycznie się nie zmieniła, ciągle brakuje Piotrka Dąbrowskiego i Bartka Dudzińskiego, Mateusz Cichoński też leczy uraz, którego nabawił się 5 kolejce w meczu z Cresovią Siemiatycze. Na szczęście nikt nie pauzuje za kartki, a coraz więcej minut dostaje Dawid Śliwowski, który jak pokazały poprzednie spotkania nie potrzebuje zbyt wiele czasu żeby wpisać się na listę strzelców.
Zespół MOSP Białystok dopiero od niedawna występuje w piłce seniorskiej, dlatego też historia spotkań KS-u z MOSP-em jest bardzo krótka. Zespoły rozegrały tylko 2 mecze w sezonie 2018/19, w obu spotkaniach KS Wasilków wygrał. Najpierw w Białymstoku 3:0, po dwóch bramkach Pawła Naliwajki i jednej Dawida Ostaszewskiego, a następnie w Wasilkowie 1:0, po golu Piotra Dąbrowskiego. Historia krótka ale dobrze by było ją kontynuować.
IV liga grupa podlaska, sobota 9 października, godz. 15:30
KS Wasilków – MOSP Białystok
